środa, 7 listopada 2012

Noemi & Paweł


Dzisiaj mam zaszczyt zaprezentować moje prace, które narodziły się podczas jednego z najważniejszych dni w życiu Noemi i Pawła. Nie bez powodu piszę o zaszczycie, tak bowiem czułam się biorąc udział w ceremonii zaślubin tej niesamowitej pary. Starając się fotografować emocje, spojrzenia, głębokie wdechy i delikatne uśmiechy, sama dałam się ponieść panującej atmosferze, atmosferze podniosłości i wielkiej prawdy. Patrząc na tak kochającą się parę, tak bardzo wierzącą w miłość i przeznaczenie, moja praca stała się ogromną przyjemnością i ze wzruszeniem oraz dużą radością śledziłam tworzącą się historię...

Sesja ślubna częściowo został wykonana w kawiarni "Dobry Rok" w Częstochowie - za użyczenie wnętrz, serdecznie dziękujemy.




















































































































































































13 komentarzy:

  1. Piękna, przepiękna. Aż brak mi słów. ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. ładnie :) ale znam noemi a na plenerze jest tak wyfotoszopowana ze az ledwie ja rozpoznalam ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za opinie :)
    W odpowiedzi na "fotoszpowanie" odpiszę tylko, że efekt takiej rozświetlonej skóry uzyskujemy w naturalny sposób, za pomocą lamp błyskowych używanych w plenerze i oczywiście dzięki dobremu i mocnemu make up. Photoshop to jedynie delikatne podkreślenie szczegółów. Noemi też wspaniale wczuwała się w nadane role, dzięki temu podczas całej sesji zaprezentowała różne oblicza, emocje...
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  4. racja, na niektórych zdjęciach za dużo photoshopa! część jest idealnych a części czegoś brakuje. razi mnie obcięta głowa ojca przy błogosławieństwie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brakło mi też sukni Noemi w całości, widać kawał sufitu i żyrandola a suknia obcięta, no cóż fotografia to nie jest łatwa praca. Tyle zdjęć z przygotowań a efektu końcowego nie widziałam ... dopiero coś tam w plenerze

      Usuń
    2. Suknia Noemi została ujęta na wielu fotografiach, które otrzymała Para Młoda. Ja tutaj nie przewiduję umieszczania wszystkich fotografii, które mogą zadowolić każdego z osobna. Jest to wyłącznie moja wizja. Widzę, że ktoś się bardzo uparł, żeby anonimowo krytykować i wynajdywać wyszukane "problemy". Konkurencja? :)

      Usuń
    3. | świeżo po obejrzeniu zdjęć | czytając komentarze jednak mam wrażenie że nie oglądaliśmy tych samych kadrów co "anomimowi" tak czy inaczej zazdrość to już cecha wrodzona. Gratuluję reportażu, pomysłowości, zdjęcia pokazują emocje, które towarzyszyły wszystkim obecnym na ślubie, piękne kadry, świetna obróbka i jakość zdjęć ! dlatego uważam że 97% (jak ktoś tam napisał) to po prostu konkurencja ;) niezrozumiałe komentarze typu głowa ucięta albo suknia nie w całości. Jeśli ktoś chce sobie pooglądać sukienki w całości to proszę sobie wejść na bloga o modzie. pozdrawiam

      Usuń
  5. pani fotograf za bardzo skupiła się na 'artyźmie'
    na żadnym zdjęciu nie ma ani naturalnego Pawła ani naturalnej Noemi. Nie ma ich uczuć ani ich emocji tylko są to obcy ludzie w maskach. gratuluje pomysłowości i życzę dalszych sukcesów w wyrażaniu emocji za pomocą zdjęć w 97% obrabianych komputerowo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za wszystkie opinie. Podczas reportażu fotografowałam sytuacje zastane, według mnie bardzo emocjonalne. Natomiast przy sesji plenerowej założeniem było zrobienie jej na wzór sesji modowej, stąd zapewne takie wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku, nie było mnie już dawno i widzę, że dyskusja się bardzo rozwinęła dlatego też postanowiłam sama się wypowiedzieć. Po pierwsze ktoś kto w taki sposób krytykuje zdjęcia i przedstawia zawód fotografa jako ciężki pewnie coś o nim wie. Mam nadzieję, że w następnym komentarzu pochwali się swoimi pracami. Jeżeli komentarze są zabiegiem zwalczania konkurencji przez jedną osobę (a tak to wygląda) to aż brak mi słów. My osobiście z całą rodziną podziwiamy Pani Olu piękną twórczość, wiemy że Częstochowa nie jest jeszcze gotowa na zdjęcia inne a zarazem lepsze od tych już "oklepanych" w naszym mieście. Pozdrawiam serdecznie - Katarzyna A.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam.Jeśli mogę to z przyjemnością podpiszę się pod ostatnim komentarzem bardzo trafnie przedstawiającym prawdę,a anonimowego krytyka rzeczywiście prosimy o zdemaskowanie się i chętnie ocenimy jego pracę.Pani Oldze życzę powodzenia w dalszej pracy a Noemi i jej mężowi życzę oczywiście miłości piękniejszej od słońca, ale takiej, która trwa do końca.Wyglądaliście pięknie. Wszystkiego najlepszego pozdrawiam Edyta B.

    OdpowiedzUsuń
  9. Na kilku zdjęciach widziałam mnóstwo emocji, łącznie z ogromnym wzruszeniem Pana Młodego. Zdjęcia - jak zawsze piękne.

    OdpowiedzUsuń